środa, kwietnia 09, 2014

"PRZYGODY SHERLOCKA HOLMESA" ARTHUR CONAN DOYLE

Tytuł: Przygody Sherlocka Holmesa
Tytuł oryginału: The Adventures of Sherlock Holmes
Autor: Arthur Conan Doyle
Wydawnictwo: Algo
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 406
Moja ocena: 5.5/6

















"Przygody Sherlocka Holmesa" jest to zbiór dwunastu opowiadań, w których słynny detektyw Sherlock Holmes wraz ze swym przyjacielem doktorem Watsonem rozwiązują kolejne niewiarygodne i skomplikowane zagadki kryminalne. "Przygody Sherlocka Holmesa" nie jest książką imponujących rozmiarów, ani szczególnie wybitnym arcydziełem, ale stanowi klasykę gatunku. Zapewnia czytelnikowi dobrą rozrywkę i mile spędzony czas. Nie będę oryginalna stwierdzając, że "Przygody..." jest najlepszą książką Doyle o Sherlocku Holmesie zaraz po "Psie Baskerville'ów".


Moje spotkanie literackie z Holmesem uczyniło z niego, jedną z moich ulubionych postaci literackich. Uwielbiam Sherlocka w każdej odsłonie, tego serialowego, filmowego i książkowego. Detektyw Holmes jest bardzo tajemniczą  i zarazem imponującą osobą, dla tych, którzy nie znają go, jest dziwnym człowiekiem; kocha to co robi, całkowicie poświęca się dla ludzi w rozwiązaniu zagadki. Jest niezwykle inteligentny i sprytny, posiada wszelkie różnorodne umiejętności i ogromną wiedzę, takaże rozlegle zainteresowania.
Wszystkie opowiadania cechuje to, że mają podobny model i zawsze zaczynają się od tego, że na Baker Street zjawia się osoba z prośbą o rozwiązanie pewnego problemu dotyczącego, tejże osoby, bądź jej kogoś bliskiego, a dla Holmesa jest to kolejna ciekawa zagadka kryminalna do rozwiązania.  W opowiadaniach tych Holmes i Watson, który się ożenił i już nie mieszka z detektywem, mają do czynienia z ludźmi różnych profesji, akcja rozgrywa się w przeróżnych miejscach w mieście, na bagnach.
Holmes za pomocą dedukcji, retrospekcji i zmyslu obserwacji, a także za pomocą ogromnej wiedzy z różnych dziedzin chemii, anatomii, balistyki rozwiązuje wszystkie zagadki kryminale. Przy tym nie przestaje nas czytelników wciąż zaskakiwać i zadziwiać swoją osobą.
Nie będę powielać opinii na temat tej książki innych czytelników, z którymi zresztą się zgadzam i są one pozytywne (nie spotkałam się jeszcze z negatywną opinią) dodam tylko na zakończenie, że Doyle stworzył niezwykłą postać literacką, z którą z przykrością żegnamy się w ostatnim opowiadaniu pt. "Ostatnia zagadka", gdy Sherlock Holmes wpada w otchłań wodospadu wraz ze swoim śmiertelnym wrogiem profesorem Moriartym.
Serdecznie zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki:)

5 komentarzy:

  1. A ja tych przygód jeszcze nie czytałam, Holmesa znam tylko z bardzo dobrego "Psa Baskerville'ów". Skoro mówisz, że książka zapewnia dobrą rozrywkę, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zupełnie jak ja - na razie mam tylko jedną książkę o Holmesie na koncie, ale duży apetyt na więcej :)

      Usuń
  2. O Sherlocku to ja lubię serial, i filmy nawet lubię, ale książki jakoś mi nie podchodzą.

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm a ja jeszcze nie czytałam ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam ochotę na Holmesa, ale w bardziej obszernym wydaniu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)