sobota, czerwca 30, 2012

"Wyznania gejszy" Arthur Golden

Tytuł: Wyznania gejszy
Autor: Arthur Golden
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 463
Moja ocena. 5.5/6














Powieść "Wyznania gejszy", zainspirowana życiem najbardziej znanej współczesnej gejszy Mineko Iwasaki, należy do największych światowych bestsellerów przełomu XX i XXI wieku. Zrealizowana z rozmachem filmowa wersja książki w reżyserii Roba Marshalla zdobyła trzy Oskary i stała się jednym z najchętniej oglądanych obrazów ostatnich lat. 
Opowieść Sayuri, córki prostego rybaka, zaczyna się w 1929 roku, gdy jako dziewięcioletnia dziewczynka zostaje sprzedana przez ojca do renomowanej szkoły gejsz w Kioto. Jej starsza siostra Satsu trafia do burdelu. Oczami Sayuri śledzimy jej edukację jako gejszy: naukę tańca, muzyki, noszenia kimona, sztuki nakładania makijażu i układania włosów, nalewania sake. Obserwujemy niezwykły świat, gdzie dziewictwo dziewczyny jest towarem sprzedawanym na licytacji temu, który zaoferuje najwięcej. Świat w którym kobiety są szkolone w sztuce uwodzenia bogatych i wpływowych mężczyzn, a miłość uchodzi za iluzję.

Jestem książką mile zaskoczona, jest to jedna z najlepszych i najpiękniejszych książek jaką  w ostatnim czasie miałam możliwość przeczytać i  na pewno jest to jedna z tych, która pozostanie na długo w mojej pamięci. Wracając do książki, nie spodziewałam się tak osobistych i intymnych wyznań z życia gejszy. Gejsza czyli luksusowa kobieta do towarzystwa, artystka, żywe dzieło sztuki, sprzedająca swój talent ale nie ciało, zabawiająca mężczyzn śpiewem, tańcem, graniem na wszelkiego rodzaju instrumentach japońskich oraz sztuką konwersacji na różne tematy. Gejsza kształci się przez całe życie.
Wyznania gejszy jest przepiękną powieścią o życiu Chiyo córki biednego rybaka, dopiero jako gejsza przybrała imię Sayuri, która wraz z siostrą zostaje sprzedana przez ojca do szkoły gejsz. Satsu, siostra Sayuri miała mniej szczęścia bo trafiła do burdelu, jednak szybko udało jej się z niego uciec. Jednak Chiyo nie miała tyle szczęścia i musiała pozostać w szkole gejsz. Niedługo potem dowiaduje się o śmierci chorej matki i wkrótce potem o śmierci ojca. Wtedy jedyna jej rodzina staje się okia dom gejsz. Tak oto zaczyna się niezwykła historia Sayuri. Bohaterka opisuje swoje wzloty i upadki, swoją drogę, którą przeszła aby zostać najsławniejszą gejszą w Gion, a była to bardzo ciężka  i niełatwa, usiana wieloma przeszkodami. Wbrew pozorom życie gejszy nie należy do łatwych i nie każda dziewczynka może zostać gejszą.
Książka do głębi mnie urzekła, nie sposób przejść obok niej obojętnie. Kogo interesuje kultura japońska z pewnością powinien przeczytać tę książkę. Muszę przyznać, że i mnie samą wciągnęła kultura japońska. Niebywałe jaką uwagę przywiązują gejsze do ceremonii parzenia herbaty i jak ważne są dla nich przesądy i wierzenia japońskie. Po przeczytaniu książki postanowiłam, że obejrzę jeszcze film "Wyznania gejszy", nakręcony na podstawie tej książki. Film równie bardzo mi się podobał lecz w powieści przeczytamy o dwiele więcej szczegółów. Niemniej jednak gorąco polecam książkę jak i film.

poniedziałek, czerwca 18, 2012

"Z legend dawnego Egiptu" Bolesław Prus

Tytuł: Z legend dawnego Egiptu
Autor: Bolesław Prus
Wydawca: Greg
Rok wydania: 2007
Liczba stron: 16
Moja ocena: 4/6













Bolesław Prus urodził się 20 sierpnia 1847 r. w Hrubieszowie. Niewielu już pamięta, że Bolesław Prus, który znany jest szeroko w Polsce i poza jej granicami, należny do najbardziej poczytnych naszych pisarzy i naprawdę nazywał się Aleksander Głowacki. Prus został wcześnie osierocony przez rodziców i był wychowywany przez krewnych. Odwiedzał gimnazjum w Kielcach, Lublinie, potem rozpoczął studia w warszawskiej Szkole Głównej. Prus już od wczesnych lat  związany był z dziennikarstwem, podejmował współpracę z różnymi czasopismami, następnie rozpoczął pisać felietony oraz zajmował się innymi formami żurnalistki od publicystyki społecznej po krytykę literacką i artystyczną. Z czasem zaczął pisać nowele i powieści. Bolesław Prus zmarł 19 maja 1912 r. Pochowany jest na warszawskich Powązkach, a na nagrobku istniej napis Serce, serc.
Rok 2012 jest oficjalnie Rokiem Janusza Korczaka, ale nie oznacza to, że nie warto wspomnieć o Bolesławie Prusie. Rok Prusa świętowaliśmy 10 lat temu, upamiętniając w ten sposób 90. rocznicę śmierci pisarza. 

Z legend dawnego Egiptu jest nowelą B. Prusa wydana w 1895r. Jest to utwór całkowicie inny od pozostałych nowel Prusa. Jest on bardzo prosty, bez zębnych upiększających wyrazów. Zdarzenie opowiedziane jest z dużą dokładnością, historia jest nieprawdopodobna i przeciwstawna z przewidywaniami ludzkimi wbrew naturze, umierający człowiek cudem zdrowieje, a młody człowiek nagle umiera. Utwór pokazuje naszą ludzką bezsilność wobec natury.

Umierający faraon Ramzes poleca swojemu najmędrszemu lekarzowi podać sobie lekarstwo, po którym albo przeżyje, albo umrze. Ramzes wierząc w to, że niebawem umrze na swojego zastępcę wyznacza trzydziestoletniego wnuka Horusa. Gdy się o tym dowiaduje, nakazuje pisanie podwładnym edyktów, dotyczących polepszenia życia mieszkańców, zawarcia pokoju z Etiopami, przewiezienia zwłok Zefory swojej matki do katakumb faraońskich, gdyż Ramzes pogrzebał ją między niewolnikami,  uwolnienia ukochanej Bereniki z klasztornego więzienia i uwolnienia nauczyciela Jetrona. Aby wydane rozkazy Horusa mogły być spełnione musi je jedynie dotknąć pierścieniem faraońskim, który dostanie po śmierci Ramzesa. W oczekiwaniu na pierścień, nagle spostrzega, że ukąsiła go pszczoła lecz nie była to pszczoła tylko jadowity pająk. Lekarz nie daje Horusowi więcej aniżeli parę godzin życia. W oczekiwaniu na śmierć Ramzesa Horus umiera i w tej samej chwili dowiadujemy się, że Ramzes jakimś cudem wyzdrowiał i nadal będzie panującym  faraonem.

sobota, czerwca 16, 2012

Top 10. Najważniejsze nieprzeczytane książki!




Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu.

Dziś przyszła pora na... Najważniejsze nieprzeczytane książki!


Pisząc listę top 10. najważniejsze nieprzeczytane książki starałam się zaliczyć do niej coś z klasyki, bestsellerów no i te które po prostu uważam za ciekawe i chciałabym w przyszłości je przeczytać. Naturalnie lista zawiera tylko dziesięć pozycji, ale jest milion innych książek, które muszę poznać. Do każdej książki podchodzę inaczej i każdej czytanej książce towarzyszą mi inne emocje i każą przeżywam inaczej. Wybierając książki do czytania staram się o ich różnorodność i odmienność pod względem rodzaju, aby nie tkwić w jednej i tej samej tematyce. Tak więc i moje Top 10. zawiera czytadła różnego rodzaju:)






1. "Drużyna Pierścienia", "Dwie Wieże", "Powrót króla" - John Ronald Reuel Tolkien
2. "1Q84" Tom 1,2 i 3 - Haruki Murakami
3. "Imię róży" - Umberto Eco
4. "Duma i uprzedzenie" - Jane Austen
5. "Bracia Karamazow" - Fiodor Dostojewski
6. "Ojciec Chrzestny" - Mario Puzo
7. "Lew, czarownica i stara szafa" - Clive Staples Lewis
8. "Dracula" - Bram Stoker
9. "Rok 1984" - George Orwell
10. "Wichrowe wzgórza" - Emily Bronte




czwartek, czerwca 14, 2012

"Więźień Nieba" Carlos Ruiz Zafon

Tytuł: Wiezień Nieba
Autor: Carlos Ruiz Zafon
Wydawnictwo: Muza
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 416
Moja ocena: 5.5/6













Rok 1957. Interesy rodzinnej księgarni Sempere i Synowie idą tak marnie jak nigdy dotąd. Daniel Sempere, bohater Cienia wiatru, wiedzie stateczny żywot jako mąż pięknej Bei i ojciec małego Juliana. Następny w kolejce do porzucenia stanu kawalerskiego jest przyjaciel Daniela, Fermín Romero de Torres, osobnik tyleż barwny, co zagadkowy: jego dawne losy wciąż pozostają owiane mgłą tajemnicy. Ni stąd, ni zowąd przeszłość Fermina puka do drzwi księgarni pod postacią pewnego odrażającego starucha. Daniel od dawna podejrzewał, że skoro przyjaciel nie chce mu opowiedzieć swej historii, to musi mieć ważny powód. Ale gdy Fermín wreszcie zdecyduje się wyjawić mroczne fakty, Daniel dowie się rzeczy, o których Barcelona wolałaby zapomnieć. Jednak niepogrzebane upiory przeszłości nie dadzą się tak łatwo wymazać z pamięci. Daniel coraz lepiej rozumie, że będzie musiał się z nimi zmierzyć. I choć zakończenie powieści wydaje się ze wszech miar pomyślne, to Ruiz Zafón mówi nam wprost, że prawdziwa Historia jeszcze się nie skończyła. Dopiero się zaczęła.

Gdy tylko dostałam egzemplarz książki nie mogłam powstrzymać się i zaraz chciałam zacząć czytać, lecz jeszcze byłam w trakcie czytania innej książki, więc Wiezień Nieba musiał troszeczkę poczekać. Kiedy przyszedł czas z wielką chęcią i nadzieją na przeżycie czegoś wspaniałego  co przyniosły mi poprzednie powieści Zafona na to, że pisarz przeniesie mnie w porywający i ekscytujący świat uliczek Barcelony, do księgarni Sempere, do niesamowitych przygód bohaterów zabrałam się do czytania powieści Zafona Więzień Nieba. W tej książce autor również przenosi nas do świata wyobraźni. Książkę czyta się za szybko, a tak poważnie to nie mogłam oderwać się od lektury. Powieść Zafona, jak zresztą poprzednie powieści czyta się jednym tchem.  Więzień Nieba porwał mnie ma długie godziny.

Autor w książce wraca do przeszłości, która zaczęła się od historii opowiedzianej w  Cieniu Wiatru. W Więzień Nieba poznajemy losy Davida Martina znanego z poprzedniej powieści Gra Anioła, który publicznie zhańbiony i poniżony znalazł się w więzieniu, jest on także tytułowym Więźniem Nieba. W dużej mierze fabułą powieści jest opowieść Fermina Romero de Torres, pracownika księgarni Sempere, o swojej mrocznej przeszłości, latami skrywanej tajemnicy, o czasie jaki spędził w więzieniu, gdzie poznał Davida Martina, za pomocą którego udało mu się uciec. Autor w opowieści wraca do księgarni Sempere, poznajemy dalsze losy Sempere i jego syna Daniela. Zafon wraca na znany z wcześniejszych powieści Cmentarz Zapomnianych Książek, pilnie strzeżone miejsce, znane tylko niektórym wybranym osobom, a które zmieniło życie nie jednej osoby.

"Jego maleńka postać zanurzyła się w wielkim kręgu jasności wpadającej do środka przez szklaną kopułę. Mżawka światła wpływała kaskadami do zakamarków niezmierzonego labiryntu korytarzyków, tuneli, schodów, łuków i sklepień, które zdawały się wyrastać niczym gałęzie z pnia jakiegoś monstrualnego drzewa książek, pnącego się ku niebu w niepojętej geometrii. (...) , witaj na Cmentarzu Zapomnianych Książek".

Nikt tak nie potrafi opisać Barcelonę jak Zafon, jego wizja tajemniczych uliczek i miejsc w Barcelonie jest niesamowita. Jest on chyba zakochany w tym mieście, a to powoduje, że jego opisy sprawiają wrażenie żywego obrazu. Czytelnik pragnie tam być i na własne oczy zobaczyć te miejsca, przechadzać się opisywanymi uliczkami, przynajmniej ja tak miałam.
I w tej powieści, tak jak w poprzednich tj. w Cień Wiatru i Gra Anioła mamy doskonałą intrygę, napisaną pięknym językiem, przedstawioną po mistrzowsku z nutką humoru, książka jest jedyna w swoim rodzaju.
Podsumowując muszę przyznać, że patrząc na tę powieść przez pryzmat poprzednich powieści, ta nie zauroczyła mnie tak mocno jak wcześniejsze i nie wywołała u mnie tak wielkich emocji, jednakże warto ją przeczytać. Na pewno nie żałuje, że ją poznałam i z niecierpliwością czekam na kontynuację powieści, bo z pewnością Zafon pozwoli mam poznać dalsze losy Daniela, jego żony Beatriz i Cmentarza Zapomnianych Książek.

niedziela, czerwca 10, 2012

"Wybrzeże Szkieletów" Clive Cussler, Jack Du Brul

Tytuł: Wybrzeże Szkieletów
Autor: Clive Cussler, Jack Du Brul
Wydawca: Amber
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 304
Moja ocena: 5/6













Zaginiony diamentowy skarb, tajemnice morskich głębin i załoga Oregona na tropie diabolicznego spisku. Rok 1896, Namibia. Czterej Anglicy uciekają przez bezlitosną pustynię z diamentami skradzionymi wojowniczemu plemieniu. Docierają do oceanu, gdzie czeka na nich parowiec. Nie zdążą jednak odbić od brzegu. Giną wraz ze ścigającymi ich wojownikami podczas burzy, która grzebie wszystkich pod całunem piasku. Czasy współczesne, wybrzeże Afryki. Młoda przedstawicielka firmy jubilerskiej szuka wraku parowca, żeby odzyskać bezcenne kamienie. Jej jacht zostaje ostrzelany przez niezidentyfikowanych napastników. W ostatniej chwili ratuje ją kapitan Cabrillo. Od tej pory wspólnie usiłują rozwiązać tajemnicę skarbu, której strzegą zagadkowe gigantyczne węże. Podwodne polowanie przeradza się w próbę sił z o wiele groźniejszą zwierzyną - szaleńcem, który chce wydać świat na pastwę huraganów i palącego słońca... 



Kilka słów  o autorze
Clive Cussler to jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych pisarzy świata, barwna, wspaniała postać, legendarny nurek, żeglarz, poszukiwacz wraków zatopionych okrętów. Jest autorem światowych bestsellerów Złoto Inków, Złoto Spartan, Zaginione imperium.




Wybrzeże Szkieletów jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem i na pewno nie ostatnie. Znałam wcześniej tego autora, ale nie miałam okazji poznać jego książek. Powieść zaczyna się bardzo ciekawie i interesująco, jest rok 1896 pustynia Kalahari, najsuchsze miejsce na ziemi, czterech mężczyzn uciekając, przed dzikim plemieniem Herero, którym ukradli diamenty, przemierzą pustynię, są głodni lecz bardziej spragnieni i nie mają kropli wody. Ale jakimś cudem przewodnik Ryder znajduje wodę na pustyni, udaje im się, docierają do oceanu, gdzie czeka na nich statek, lecz w oczekiwaniu na przypływ zastaje ich burza piaskowa, która szaleje z niespotykaną siłą wiatr nawiewa tyle piasku  na pokład, że mimo przypływu ciężar przygniata frachtowiec do dna morza. A na dodatek zmniejszyła się odległość statku od lini brzegowej. Dzikie plemię zaatakowało ludzi na statku nie oszczędzając nikogo.Wszyscy zginęli. W dalszej części powieści autor przenosi czytelnika w czasy dzisiejsze. Solane, pracuje dla firmy jubilerskiej i szuka zatopionego frachtowca. Podczas poszukiwań u wybrzeży Namibii, wynajęty statek, na którym Solane prowadzi poszukiwania zostaje ostrzelany przez ludzi na luksusowym jachcie. Nieoczekiwanie życie młodej poszukiwaczce wraku z diamentami ratuje tajemniczy kapitan Juan Cabrillo. Potem następuje rozwinięcie całej intrygi, które tak samo jak początek wciągnęło mnie całkowicie. Juan pomaga Solane w poszukiwaniach zatopionego wraku, a raczej odwrotnie Solane pomaga Juanowi i ratują świat przed obłąkanym ekologiem Singerem, który za pomocą gigantycznego huraganu chce doprowadzić do katastrofy ekologicznej. Oczywiście jest to w skrócie opisana historia. Powieść zawiera wiele innych ciekawych bohaterów i wątków, niezwykłych  przygód.  Akcja bardzo wartka i dynamiczna toczy się szybko, krótkie i zwięzłe dialogi nie pozwalają na nudę i rozciąganie akcji. Niesamowita i ekscytująca przygoda. Polecam!