Przejdź do głównej zawartości

"Dziewczęta z Szanghaju" Lisa See

Tytuł: Dziewczęta z Szanghaju
Autor: Lisa See
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 365
Moja ocena: 5/6













Egzotyczna saga rodzinna, rozgrywająca się przez dwadzieścia lat (1937-57) w Szanghaju i Los Angeles. Historia dwóch chińskich sióstr, modelek, które wychodzą za dwóch braci, chińskich emigrantów z USA, i wyjeżdżają do Ameryki, uciekając przed koszmarem wojny chińsko-japońskiej. Podczas trwającej wiele miesięcy podróży do mężów do Ameryki, płoche dziewczęta stają się dorosłymi kobietami z bagażem przykrych doświadczeń. Do Los Angeles docierają ze swą największą tajemnicą związaną z córeczką jednej z nich. Siostry nie wiedzą, że także w ich nowej rodzinie każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tym, za kogo się podaje...Pełna zwrotów i tajemnic akcja, wtopiona w wyjątkową panoramę dwóch kultur, Wschodu i Zachodu, opisanych z malowniczymi szczegółami.

Dziewczęta z Szanghaju jest to barwna, wielowarstwowa, historyczna powieść autorstwa Lisy See. Amerykańskiej pisarki pochodzenia azjatyckiego. Książka opowiada o życiu dwóch sióstr Pearl i May, mieszkających w Szanghaju. Przypomina trochę sagę rodzinną. Akcja toczy się począwszy od tysiąc dziewięćset trzydziestego siódmego roku przez dwadzieścia lat, do roku pięćdziesiątego siódmego. Początkowo w Szanghaju, nazywanego Paryżem Azji, "miastem bogaczy i żebraków, gangsterów i hazardzistów, patriotów i rewolucjonistów, artystów i dygnitarzy wojskowych". Później akcja przenosi się do Chinatown w Los Angeles. Siostry łączy nierozerwalna więź, są bardzo z sobą zżyte. Pearl i May są chińskimi modelkami o poglądach i stylu życia bardziej zbliżonego do zachodnich krajów niż Chin. Dziewczęta uchodzą za bardzo piękne, jednak to May jest tą ładniejszą, a Pearl mądrzejszą i bystrzejszą. Pochodzą z zamożnej rodziny i nie żyją jak przeciętne Chinki. Nie muszą pracować, nie umieją gotować, zajmować się domem.  Dniami pozują malarzom artystom do "kalendarzy", plakatów reklamowych, resztę czasu wypełnia im przeglądanie czasopism o modzie, kompletowanie strojów. Wieczory spędzają razem ze znajomymi w restauracjach i barach. 

Pewnego dnia beztroskie życie sióstr kończy się, gdy ojciec, jak się okazuje hazardzista przegrywa cały majątek rodzinny i popada w długi. Ojciec postanawia wydać córki za mąż, wbrew ich woli. Ma być to transakcja handlowa w zamian za spłatę długu.  Gdy dziewczyny dowiadują się, że będą musiały po ślubie opuścić ukochany Szanghaj i zamieszkać w Los Angeles są tym bardziej oburzone i czują, że zawalił im się cały świat. Wkrótce  wybucha wojna z Japonią. Pearl i May są zmuszone uciekać do Ameryki. Zanim dotrą jednak do Chinatown w Los Angeles minie parę miesięcy. Wiele okrutnych rzeczy w tym czasie się wydarzy. May będzie musiała szybko dorosnąć, wówczas miała osiemnaście lat, być dzielną  i wziąć na barki ogromny trud ucieczki. Okrutne rzeczy jakie spotkają Pearl zmienia ja na zawsze.

Książka wywołuje wiele emocji wzrusza i smuci. Dziewczęta z Szanghaju jest to świetnie napisana powieść o orientalnych Chinach, kulturze chińskiej, tradycjach i wierzeniach, przesądach, trudnościach i przeciwnościach życia widzianych oczami kobiet. Pearl i May są głównymi bohaterkami i opowiedziana historia (przez Pearl) toczy się wokół ich życia. 

Autorka przedstawiła niezwykle interesująco ówczesne Chiny, Szanghaj, Chinatown w Los Angeles. Opisała autentyczne wydarzenia w Chinach w latach wojny, ciężkie życie i biedę chińczyków w ojczystym kraju jak i w Ameryce, nazywanej przez nich "Złotą Górą". Emigranci wiedli ciężkie życie w Ameryce, byli traktowani jako ludzie drugiej kategorii. 

Jednym z atutów tej powieści jest otwarte zakończenie, które mnie zaskoczyło. Książkę serdecznie polecam wszystkim, którzy lubią takie niesamowite, wciągające historie rodzinne i interesujących się orientalnymi klimatami Chin. Lisa See opisała dalsze losy Pearl i May w kolejnej książce Marzenia Joy, którą muszę koniecznie przeczytać :))

Komentarze

  1. Znam tej autorki "Miłość Peonii", a niedługo zabieram się za "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz". "Dziewczęta..." też na pewno przeczyta, bo mam już na półce, więc siłą rzeczy...:) Poza tym lubię sagi rodzinne i książki z akcją w Chinach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kwiat śniegu i sekretny wachlarz" - świetna książka, też na pewno przeczytam. Mam w planach również "Na Złotej Górze" tej autorki.

      Usuń
  2. Ja jednak tym razem podziękuje, ponieważ nie jestem miłośniczką sag. Leży u mnie na półce kilka różnych, ale w ogóle mnie do nich nie ciągnie. Może kiedyś, jak zmienię zdanie w tej kwestii, to sięgnę po "Dziewczęta z Szanghaju", ale teraz spasuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. zdecydowanie książka odpada, nie jest w moich klimatach i nie czuje jej magii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie wpada w moje gusta, a poza tym brakuje mi czasu na przeczytanie tych najważniejszych.
    Ale recenzja ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mój gust. Ale miła do czytania recenzja :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka nie jest dla mnie, ale chętnie ją komuś polecę ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. W przyszłości może przeczytam, ale nie mam parcia na tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam sagi rodzinne! Bardzo mnie zaintrygowałaś tą książką. Będę się za nią rozglądać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooooo! :D Myślę, że coś co by mnie pochłonęło ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. O jakiegoś czasu mam ambicję poczytać trochę tego typu książek i mam ją w planach. Mam nadzieję, że spodoba mi się tak jak i Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo rzadko czytam sagi rodzinne, ale jeśli chodzi o temat Chin - może być ciekawie.
    Pozdrawiam!
    *świetny blog (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)) Chiny i kultura chińska są naprawdę ciekawym tematem:)

      Usuń
  12. Może być ciekawie ;) Z pewnością poszukam.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. A, ja tak przymierzałam się do lektury czegoś spod pióra tej autorki i ... zachęciłaś mnie! :3
    ps Dodałam do obserwowanych ^^ Jak chcesz wpadnij do mnie: http://ksiazka-na-kazdy-dzien.blogspot.co.at/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)

Popularne posty z tego bloga

WARTE PRZECZYTANIA! CZYLI CIEKAWE ARTYKUŁY, INSPIRACJE I NIE TYLKO!

"Zapomniane niedziele" - Valèrie Perrin

Książka "Zapomniane niedziele" autorstwa Valèrie Perrin jest powieścią z kategorii literatury pięknej. Autorka ciekawie, bo od pierwszych stron trudno oderwać się od lektury, opisała historię życia jednej z głównych bohaterek Hélène Hel i opowiadającej historie Justine Neige.  Justine  jest narratorką w książce. Jest młod ą  dziewczyn ą  pracując ą  jako opiekunka w domu starości "Pod Hortensjami". Tam też poznaje i zaprzyjaźnia się z  Hélène, którą się opiekuje.  Hélène opowiada historię swojego życia, którą na proźbę wnuka  Hélène, Justine zapisuje w niebieskim zeszycie. I tak własnie, poprzez zapiski młodej opiekunki poznajemy ciekawą historię całego życia  Hélène Hel, a jest ona niesamowita.  Opowiedziała mi całe swoje życie, choć w formie rozsypanej układanki. Jak gdyby dała mi w prezencie najpiękniejszy przedmiot ze swojego domu, ale przedtem rozbiła go niechcący na tysiąc kawałków. Ponadto zapiski zamieszczone w książce, popr...

"Ania z Szumiących Topoli" Lucy Maud Montgomery

Tytuł: Ania z Szumiących Topoli Tytuł oryginału: Anne of Windy Poplars Autor: Lucy Maud Montgomery Wydawnictwo: Literackie Rok wydania: 2005 Liczba stron: 368 Moja ocena: 5.5/6 "Ania z Szumiących Topoli" kolejna, czwarta książka z cyklu opowieści o rudowłosej i niezwyklej Ani Shirley. Książka opowiada o trzech latach jakie główna bohaterka spędziła w Summerside. Ania po ukończonych studiach i zaręczynach z Gilbertem, otrzymała posadę dyrektorki w szkole w Summerside. Zamieszkała w Szumiących Topolach, w wynajętym pokoiku w domu dwóch wdów.  W Summerside Ania przeżyła trzy wspania ł e lata. Poznała i zaprzyjaźnia się z wieloma ciekawymi osobami. Jednak początki dla Ani nie były łatwe, gdyż musiała zmierzyć się z rodzin ą Pringle' ó w, stanowiących większość mieszkańców Summerside, trzymającą i wspierającą się razem oraz panującą niepodzielnie w tej ma ł ej mieścinie. Rodzina Pringle ' ó w chciała, aby na stanowisku dyrektora tamtejszej sz...