Przejdź do głównej zawartości

"ZNAK CZTERECH" ARTHUR CONAN DOYLE

Tytuł: Znak czterech
Tytuł oryginału: The Sign of the Four
Autor: Arthur Conan Doyle
Wydawnictwo: Algo
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 180
Moja ocena: 5/6

















"Znak czterech" Arthura Conana Doyle jest drugą częścią z serii przygód o genialnym detektywie Sherlocku Holmesie i jego wiernym przyjacielu doktorze Watsonie. Tym razem detektyw Holmes i dr Watson będą szukali tajemniczego skarbu, złota i klejnotów z Agry wartego miliony, będą mieli do czynienia z inteligentnym sprawcą i zagadkowym znakiem czterech.

Od rozwiązania ostatniej sprawy minęło trochę czasu i Sherlock Holmes czuł się znudzony, gdyż jego umysł jak twierdził nie może żyć bez pracy, nie jest przyzwyczajony do nieróbstwa i nudnej rutyny codziennej egzystencji. Potrzebował zastrzyku emocji i wrażeń. Pewnego dnia Watson zastał rankiem przyjaciela jak ten raczył się zastrzykiem z kokainy. Watson jako przyjaciel i lekarz martwił się o swojego towarzysza. Jednak na szczęście obu panom złożyła wizytę nieznajoma, młoda dama, panna Mary Morstan z prośbą do Sherlocka i Watsona o pomoc w niezwykłe tajemniczej sprawie. Panna Morstan opowiedziała swoją historię i powód dlaczego zjawiła się na Baker Street. A mianowicie, sprawa wiązała się ze zniknięciem jej ojca w tajemniczych okolicznościach sprzed dziesięciu laty. Ojciec Mary był oficerem w hinduskim regimencie w Indiach. Gdy pewnego razu uzyskał dwumiesięczną przepustkę na przyjazd do domu, po przybyciu do Londynu po prostu znikł. Nikt nie wiedział co się z nim stało. A pośród rzeczy jakie po sobie zostawił znajdował się tajemniczy dokument podpisany przez znak czterech. Ale to jeszcze nie koniec niezwykłej zagadki, ponieważ od sześciu laty Mary co raku w tym samym czasie otrzymywała pocztą kartonowe pudełeczko, w którym znajdowała się piękna perła, o znacznej wartości. Tymczasem sprawa stała się jeszcze bardziej interesująca, gdy młoda dama otrzymała list od nieznajomego łaskawcy z prośbą o spotkanie. 

Początkowo cała historia wydała się Sherlockowi prosta i mało skomplikowana. Jednakże, po bliższym zapoznaniu się z faktami i szczegółami oraz wnikliwym zbadaniu sprawy przez detektywa okazało się, że rozwiązanie tajemniczej zagadki będzie niemniej jednak dużym wyzwaniem, będzie wymagało wiedzy, zmyslu obserwacyjnego i umiejętności dedukowania z jego strony. 
Akcja tej powieści kryminalnej rozgrywa się w Londynie i jest dość dynamiczna, co sprawia, że czyta się lekko i dobrze. Początkowo śledztwo toczy się powoli, później nabiera tempa i w pewnym momencie staje w martwym punkcie, aby w następnej kolejności nastąpiło szybkie rozwiązanie całej zagadki. W końcowej części książki autor opisał bardzo ciekawe opowiadanie głównego sprawcy wyjaśniające całą historię zaginionego skarbu i znaku czterech. 

W tej części oprócz wątku kryminalno - detektywistycznego ma miejsce wątek miłosny dotyczący doktora Watsona i panny Morstan. "Znak czterech" zawiera wszystko to, co lubię w doskonałym kryminale, czyli świetną intrygę, szybką akcję, przeuroczy styl, a także fascynującą, intrygującą i niepowtarzalną postać literacką legendarnego detektywa. Czas spędzony przy lekturze okazał się mile spędzonym czasem.

Recenzja bierze udział w wyzwaniu:

http://miqaisonfire.wordpress.com/wyzwanie-kryminalne/

Komentarze

  1. Mój brat uwielbia książki Doyle'a, zwłaszcza ,,Świat zaginiony", po który mam zamiar niedługo sięgnąć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klasyk :) Niestety tej książki tego pisarza nie czytałam.
    Dziękuję za podesłanie linka do wyzwania!

    OdpowiedzUsuń
  3. "Pies Baskervillów" mnie zachwycił, więc z pewnością w końcu sięgnę po kolejne części, może właśnie po "Znak czterech" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Pies..." jest najlepszą z części jakie do pory przeczytałam, ale "Znak czterech" też jest niezły:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)

Popularne posty z tego bloga

WARTE PRZECZYTANIA! CZYLI CIEKAWE ARTYKUŁY, INSPIRACJE I NIE TYLKO!

"Zapomniane niedziele" - Valèrie Perrin

Książka "Zapomniane niedziele" autorstwa Valèrie Perrin jest powieścią z kategorii literatury pięknej. Autorka ciekawie, bo od pierwszych stron trudno oderwać się od lektury, opisała historię życia jednej z głównych bohaterek Hélène Hel i opowiadającej historie Justine Neige.  Justine  jest narratorką w książce. Jest młod ą  dziewczyn ą  pracując ą  jako opiekunka w domu starości "Pod Hortensjami". Tam też poznaje i zaprzyjaźnia się z  Hélène, którą się opiekuje.  Hélène opowiada historię swojego życia, którą na proźbę wnuka  Hélène, Justine zapisuje w niebieskim zeszycie. I tak własnie, poprzez zapiski młodej opiekunki poznajemy ciekawą historię całego życia  Hélène Hel, a jest ona niesamowita.  Opowiedziała mi całe swoje życie, choć w formie rozsypanej układanki. Jak gdyby dała mi w prezencie najpiękniejszy przedmiot ze swojego domu, ale przedtem rozbiła go niechcący na tysiąc kawałków. Ponadto zapiski zamieszczone w książce, popr...

"Ania z Szumiących Topoli" Lucy Maud Montgomery

Tytuł: Ania z Szumiących Topoli Tytuł oryginału: Anne of Windy Poplars Autor: Lucy Maud Montgomery Wydawnictwo: Literackie Rok wydania: 2005 Liczba stron: 368 Moja ocena: 5.5/6 "Ania z Szumiących Topoli" kolejna, czwarta książka z cyklu opowieści o rudowłosej i niezwyklej Ani Shirley. Książka opowiada o trzech latach jakie główna bohaterka spędziła w Summerside. Ania po ukończonych studiach i zaręczynach z Gilbertem, otrzymała posadę dyrektorki w szkole w Summerside. Zamieszkała w Szumiących Topolach, w wynajętym pokoiku w domu dwóch wdów.  W Summerside Ania przeżyła trzy wspania ł e lata. Poznała i zaprzyjaźnia się z wieloma ciekawymi osobami. Jednak początki dla Ani nie były łatwe, gdyż musiała zmierzyć się z rodzin ą Pringle' ó w, stanowiących większość mieszkańców Summerside, trzymającą i wspierającą się razem oraz panującą niepodzielnie w tej ma ł ej mieścinie. Rodzina Pringle ' ó w chciała, aby na stanowisku dyrektora tamtejszej sz...