"Śmierć Komandora. Pojawia się idea" jest najnowszą książką japońskiego pisarza Haruki Murakami. W Japonii powieść wzbudziła wielkie poruszenie i mieszane uczucia, natomiast w Europie i na świecie duże zainteresowanie i zyskała wiele przychylnych opinii.
Bohaterem powieści jest portrecista, którego porzuciła żona po pięciu latach małżeństwa. Bohater, aby odnaleźć się w nowej sytuacji i w celu poszukiwania sensu życia, postanawia po dwumiesięcznej podróży autem po kraju, zamieszkać samotnie, na odludziu, w domku pewnego malarz, wysoko w górach. Tam przytrafiają mu się niesamowite rzeczy, poznaje niezwykłych ludzi, tajemnice z przeszłości.
Powieść jest pełna symboliki, metafor, tajemnic i samotności. Już od pierwszych stron, można rozpoznać empatyczny i niepowtarzalny styl Murakamiego, cechujący się niesamowitością, brakiem opisów emocji, surrealizmem. Lektura może pochłonąć czytelnika na wiele godzin czytania, skłania do refleksji.
"Śmierć Komandora. Pojawia się idea" jest powieścią, która w mojej opinii, należy do jednej z najważniejszych książek autora, bardzo podchodzi mi pod klasykę. Fanom Murakamiego, na pewno książka przypadnie do gustu. Mnie oczarowała swoją lekkością i tematyką. Znakomita i fascynująca powieść ;)
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)