niedziela, stycznia 27, 2013

"Dziewczęta z Szanghaju" Lisa See

Tytuł: Dziewczęta z Szanghaju
Autor: Lisa See
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 365
Moja ocena: 5/6













Egzotyczna saga rodzinna, rozgrywająca się przez dwadzieścia lat (1937-57) w Szanghaju i Los Angeles. Historia dwóch chińskich sióstr, modelek, które wychodzą za dwóch braci, chińskich emigrantów z USA, i wyjeżdżają do Ameryki, uciekając przed koszmarem wojny chińsko-japońskiej. Podczas trwającej wiele miesięcy podróży do mężów do Ameryki, płoche dziewczęta stają się dorosłymi kobietami z bagażem przykrych doświadczeń. Do Los Angeles docierają ze swą największą tajemnicą związaną z córeczką jednej z nich. Siostry nie wiedzą, że także w ich nowej rodzinie każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tym, za kogo się podaje...Pełna zwrotów i tajemnic akcja, wtopiona w wyjątkową panoramę dwóch kultur, Wschodu i Zachodu, opisanych z malowniczymi szczegółami.

Dziewczęta z Szanghaju jest to barwna, wielowarstwowa, historyczna powieść autorstwa Lisy See. Amerykańskiej pisarki pochodzenia azjatyckiego. Książka opowiada o życiu dwóch sióstr Pearl i May, mieszkających w Szanghaju. Przypomina trochę sagę rodzinną. Akcja toczy się począwszy od tysiąc dziewięćset trzydziestego siódmego roku przez dwadzieścia lat, do roku pięćdziesiątego siódmego. Początkowo w Szanghaju, nazywanego Paryżem Azji, "miastem bogaczy i żebraków, gangsterów i hazardzistów, patriotów i rewolucjonistów, artystów i dygnitarzy wojskowych". Później akcja przenosi się do Chinatown w Los Angeles. Siostry łączy nierozerwalna więź, są bardzo z sobą zżyte. Pearl i May są chińskimi modelkami o poglądach i stylu życia bardziej zbliżonego do zachodnich krajów niż Chin. Dziewczęta uchodzą za bardzo piękne, jednak to May jest tą ładniejszą, a Pearl mądrzejszą i bystrzejszą. Pochodzą z zamożnej rodziny i nie żyją jak przeciętne Chinki. Nie muszą pracować, nie umieją gotować, zajmować się domem.  Dniami pozują malarzom artystom do "kalendarzy", plakatów reklamowych, resztę czasu wypełnia im przeglądanie czasopism o modzie, kompletowanie strojów. Wieczory spędzają razem ze znajomymi w restauracjach i barach. 

Pewnego dnia beztroskie życie sióstr kończy się, gdy ojciec, jak się okazuje hazardzista przegrywa cały majątek rodzinny i popada w długi. Ojciec postanawia wydać córki za mąż, wbrew ich woli. Ma być to transakcja handlowa w zamian za spłatę długu.  Gdy dziewczyny dowiadują się, że będą musiały po ślubie opuścić ukochany Szanghaj i zamieszkać w Los Angeles są tym bardziej oburzone i czują, że zawalił im się cały świat. Wkrótce  wybucha wojna z Japonią. Pearl i May są zmuszone uciekać do Ameryki. Zanim dotrą jednak do Chinatown w Los Angeles minie parę miesięcy. Wiele okrutnych rzeczy w tym czasie się wydarzy. May będzie musiała szybko dorosnąć, wówczas miała osiemnaście lat, być dzielną  i wziąć na barki ogromny trud ucieczki. Okrutne rzeczy jakie spotkają Pearl zmienia ja na zawsze.

Książka wywołuje wiele emocji wzrusza i smuci. Dziewczęta z Szanghaju jest to świetnie napisana powieść o orientalnych Chinach, kulturze chińskiej, tradycjach i wierzeniach, przesądach, trudnościach i przeciwnościach życia widzianych oczami kobiet. Pearl i May są głównymi bohaterkami i opowiedziana historia (przez Pearl) toczy się wokół ich życia. 

Autorka przedstawiła niezwykle interesująco ówczesne Chiny, Szanghaj, Chinatown w Los Angeles. Opisała autentyczne wydarzenia w Chinach w latach wojny, ciężkie życie i biedę chińczyków w ojczystym kraju jak i w Ameryce, nazywanej przez nich "Złotą Górą". Emigranci wiedli ciężkie życie w Ameryce, byli traktowani jako ludzie drugiej kategorii. 

Jednym z atutów tej powieści jest otwarte zakończenie, które mnie zaskoczyło. Książkę serdecznie polecam wszystkim, którzy lubią takie niesamowite, wciągające historie rodzinne i interesujących się orientalnymi klimatami Chin. Lisa See opisała dalsze losy Pearl i May w kolejnej książce Marzenia Joy, którą muszę koniecznie przeczytać :))

środa, stycznia 23, 2013

Prawdziwe męstwo - Film




"Prawdziwe męstwo" to mocna historia o zemście i odwadze rozgrywająca się na bezlitosnej i nieprzewidywalnej granicy, gdzie sprawiedliwość jest prosta a litość objawia się bardzo rzadko.
Mattie Ross (Hailee Steinfeld) jest zdeterminowana, by pomścić krew ojca i złapać Toma Chaneya (Josh Brolin), człowieka, który zamordował go za dwa kawałki złota. Mając tylko czternaście lat, dziewczyna przekonuje do pomocy i wytropienia uciekającego zabójcy "Koguta" Cogburna (Laureat Nagrody Akademii Jeff Bridges), jednookiego, chętnie chwytającego za kieliszek i broń szeryfa oraz twardego strażnika Teksasu LaBoeufa (Laureat Nagrody Akademii Matt Damon). Pomimo dzielących ich różnic, bezwzględna determinacja prowadzi ich przez niebezpieczną przygodę, która może mieć tylko jedno zakończenie: odwet. 


"Prawdziwe męstwo" -  


"Prawdziwe męstwo" -


"Prawdziwe męstwo" -

 "Prawdziwe męstwo" -

"Prawdziwe męstwo" -  

 "Prawdziwe męstwo" -
 
"Prawdziwe męstwo" -  
(Opis filmu pochodzi ze strony filmweb.pl)

piątek, stycznia 18, 2013

"Ania z Avonlea" Lucy Maud Montgomery

Tytuł: Ania z Avonlea
Autor: Lucy Maud Montgomery
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2005
Liczba stron: 288
Moja ocena. 5.5/6













Ania powraca do Avonlea, by uczyć w tamtejszej szkole. Szybko okazuje się jednak, że praca nauczyciela to prawdziwe wyzwanie. Świeże upieczona nauczycielka będzie musiała zaskarbić sobie sympatii podopiecznych - a są wśród nich urwisy, złośliwcy i fajtłapy... Na szczęście zdarzają się i bratnie dusze. Ania nawiązuje nowe przyjaźnie, popada w nowe tarapaty i zaczyna zdawać sobie sprawę, że coraz bardziej zależy jej na pewnym chłopaku...

Ania z Avonlea autorstwa L. M. Montgomery jest drugą częścią opowieści o rudowłosej Ani Shirley z Zielonego Wzgórza. Książka opowiada o jej dalszych losach. Ania po roku nauki w seminarium wraca do Avonlea. Niespodziewanie umiera Mateusz i Ania rezygnuje z dalszej nauki na Uniwersytecie. Decyduje się zostać w Avonlea, chce pomagać i opiekować się  Marylą, gdyż okazało się, że Maryla traci wzrok. I tak oto, Ania zostaje na dwa lata na Zielonym Wzgórzu. Przyjmuje pracę nauczycielki w tamtejszej szkole. Szybko zaskarbia sobie sympatię swoich uczniów. Nauczanie jest ciężką pracą i wielkim wyzwaniem dla Ani. Młoda nauczycielka nie zraża się jednak niepowodzeniami, gdy jej metody nauczania nie skutkują na wszystkich uczniach. Uczy uczniów miłości i dobroci. Ponadto poznaje nowych ludzi i zawiera nowe, wartościowe znajomości z Panią Lawendą i Panem Harrisonem. Dużą sympatia darzy małego chłopca, Pawła Irvinga, swojego ucznia w którym odnajduje "pokrewną duszę". Ania, Gilbert, Diana i kilku ich przyjaciół z Avonlea zakładają "Koło Miłośników Avonlea", mające na celu dokonywanie ulepszeń w wiosce, zmienianie wyglądu by Avonlea upiększyć. Maryla przygarnia dwoje bliźniąt Tolę i Tadzia. Ania pomaga Maryli wychowywać dzieci, co jest nie lada wyzwaniem. Tola jest miła, cicha i grzeczna, zaś Tadzio jest jej przeciwieństwem. Wyprawia wiele figli i psikusów, ale zaskarbia sobie miłość Ani i Maryli. Książka kończy się ślubem pani Lawendy i Pana Irvinga, oraz przygotowaniami Ani na wyjazd na Uniwersytet.
Ania uświadamia sobie, że pewien etap w jej życiu się kończy. Staje się młodą kobietą i pomału wkracza w dorosłe życie. Obserwuje zmiany jakie zachodzą w jej przyjaciołach. Diana poznaje chłopaka, zakochuje się i myśli o małżeństwie. Ania zauważyła także, że uczucia Gilberta się zmieniły, chce czegoś więcej od Ani niż tylko przyjaźń. W książce nie brak, tak samo jak w poprzedniej części  miłości, humoru, pięknych, urzekających opisów. O przygodach i perypetiach Ani można pisać w nieskończoność. Jest to mądra i wartościowa opowieść, z której można wiele wynieść. 

Życie nasze bywa bogate lub ubogie, zależnie od tego co w nie wkładamy, a nie od tego co zeń czerpiemy.

Wszyscy popełniamy błędy. Powinniśmy ich żałować i uczyć się na nich, lecz nie wlec ich za sobą w przyszłość...
 
Anię z Avonlea jak i Anię z Zielonego Wzgórza można czytać wiele razy, w każdym wieku, ale za każdym razem będziemy mieli wrażenie, że czytamy ją pierwszy raz :))


Anię z Avonlea przeczytałam  w ramach wyzwania Czytamy Anię



wtorek, stycznia 15, 2013

"Ostatni czytelnik" David Toscana

Tytuł: Ostatni czytelnik
Autor: David Toscana
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 199
Moja ocena: 2/6













Nad meksykańskie miasteczko Icamole nadciągnęła straszna susza. Wydobywając resztki wody ze swej studni, Remigio znajduje zwłoki dziewczynki. Zamiast iść na policję, zwraca się do ojca, bibliotekarza, który szuka rozwiązania zagadki w starej powieści o małej Babette. Pewnego dnia w bibliotece pojawia się elegancka kobieta, matka wciąż poszukiwanej dziewczynki. Czytała powieść o Babette i też widzi podobieństwo bohaterki do swej córki...
Intensywna i kunsztowna opowieść o życiu i literaturze, przenikających się w zaskakujący sposób, pełna niezwykłych scen i – wymyślonych książek.

Do przeczytania  tej książki skłoniła mnie okładka, która wydawała mi się ciekawa i szybko przyciągnęła mój wzrok, jak i opis od wydawcy - "oryginalna książka o książkach autorstwa gwiazdy literatury latynoamerykańskiej". Zapowiadało się na intrygującą i ciekawą powieść.  Tym bardziej wielkie było moje rozczarowanie po przeczytaniu już kilku stron. Książka okazała się nietrafionym i fatalnym zakupem. Zniechęcona już na samym początku, czytałam dalej, próbując zrozumieć tę książkę i wynieść z niej coś wartościowego, jednak na próżno. Chyba nigdy nie czytałam takiego bełkotu, bynajmniej nie pamiętam. 

Jednym z głównych bohaterów jest Lucio, bibliotekarz w małym meksykańskim miasteczku Icamole. Lucio całymi dniami siedzi w swojej bibliotece i jako jedyny z całego miasteczka czyta książki, które dużo dla niego znaczą. To on jest tym "ostatnim czytelnikiem". Czasami miesza świat realny z bohaterami i wydarzeniami przeczytanymi w książkach. W "Ostatnim czytelniku" świat realny splata się ze światem fikcyjnym. Kiedy Lucio mówił o powieściach, o przeczytanych postaciach i wydarzeniach, było to dla mnie jakimś niezrozumiałym bełkotem starca. Pewnego dnia jego syn, Remigio znalazł w swojej studni zwłoki dwunastoletniej dziewczynki Anamari i za radą ojca zakopał je miedzy korzeniami drzewa awokado, ot i cała fabuła.

niedziela, stycznia 13, 2013

Versatile Blogger wyróżnienie!

Zostałam dzisiaj wyróżniona przez Agnieszkę  nagrodą Versatile Blogger, za co bardzo serdecznie dziękuję:))






Szczegółowe zasady zabawy/wyróżnienia są następujące: każdy nominowany blogger powinien:

  • podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
  • pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu,
  • ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
  • nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
  • poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów. 

Zatem, czego o mnie nie wiecie:
  1. Czasami lubię spędzać wolny czas w kuchni na przyrządzaniu nowych potraw lub tych starych wypróbowanych.
  2. Od 8 lat mieszkam na stałe za granicą.
  3. Mam słabość do butów i torebek.
  4. Oprócz czytania książek lubię malować.
  5. Lubię porządek.
  6. Marzą mi się podróże do dalekich krajów Afryki, Azji i Ameryki Pd.
  7. Kocham zwierzęta, a najbardziej psy.
 Do zabawy zapraszam:



piątek, stycznia 11, 2013

"Pożegnanie z Afryką" Karen Blixen

Tytuł: Pożegnanie z Afryką
Autor: Karen Blixen
Wydawca: Muza
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 299
Moja ocena: 5.5/6













Powieść autobiograficzna, jedna z najpiękniejszych książek o Afryce, z wyczuciem wydobywająca różnice między kulturą a naturą, obalająca obiegowe opinie i mity o prymitywizmie mieszkańców.Dzieje duńskiej baronowej...

"Pożegnanie niesie ze sobą dziwne uczucie. Jest nim zawiść. Mężczyźni odchodzą, by sprawdzić swoją odwagę, ale największą próbą, jest próba cierpliwości. Cierpliwości do obywania się bez kogoś."

Pożegnanie z Afryką jest autobiograficzną powieścią Karen Blixen (1885-1962), duńskiej pisarki. Blixen spędziła dziesięć lat w Kenii, gdzie prowadziła farmę zajmującą się uprawą kawy. Lecz trudne warunki uprawy wynikające z położenia farmy na wysokości dwóch tysiącach metrów nad poziomem morza (noce bywają na takiej wysokości chłodne i drzewka kawowe więdną i usychają) i załamanie rynku zmusiły baronową Blixen do sprzedaży farmy i jej opuszczenia.

Pożegnanie z Afryką jest najpiękniejszą powieścią opowiadająca o Afryce jaką kiedykolwiek przeczytałam. Książka urzekła mnie już od pierwszych stron swoim stylem. Zaskoczyła mnie ilością szczegółów, informacji na temat "czarnego kontynentu" i tubylców, ludzi zamieszkujących  ten kraj. Wiele epitetów, porównań, którymi autorka posłużyła się w opisach krajobrazów, przyrody, zdarzeń i ludzi sprawiło, że książka jest tak piękną i niesamowitą opowieścią. Autorce udało się ubrać w słowa piękno krajobrazu Afryki. Czytając niejednokrotnie miałam przed oczyma żywy krajobraz i zdarzenia.

Karen Blixen zwana przez "tubylców", swoich pracowników Msabu była kobietą mocno stąpającą po ziemi, zawsze rozsądną, odważną i silną, ale także wrażliwą na piękno Afryki i los krajowców. Podobało mi się to w jaki sposób opuściła swoją farmę i jednocześnie  Afrykę. Załatwiła wszystkie sprawy do końca i pomogła "tubylcom" w znalezieniu swojej ziemi i miejsca na zamieszkanie. Nie byli oni jej obojętni i czuła się za nich odpowiedzialna, gdyż wówczas "tubylcy" nie mogli sami nabywać ziemi pod uprawę.
Karen Blixen zawsze powtarzała, że to nie ona opuszcza Afrykę, lecz że Afryka ją opuszcza. Przez te lata spędzone w Kenii Blixen przeżyła wiele niezwykłych przygód, spotkała wielu ciekawych i interesujących ludzi. Miała tam wielu przyjaciół, wielokrotnie brała udział w safari, polowała na dzikie zwierzęta, odbywała wspaniałe podróże. Smuto mi było się żegnać z Karen Blixen i jej opowieścią.

"Biały człowiek, chcąc komuś powiedzieć coś miłego, napisałby: "Nigdy cię nie zapomnę". Mieszkaniec Afryki mówi: "Nie wyobrażamy sobie, abyś mógł o nas kiedykolwiek zapomnieć".
 



sobota, stycznia 05, 2013

"Ojciec Chrzestny" Mario Puzo

Tytuł: Ojciec Chrzestny
Autor: Mario Puzo
Wydawca: Albatros
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 479
Moja ocena: 6/6













Don Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich rodzin mafijnych. Tyran i szantażysta (słynne powiedzenie „mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia”), a zarazem człowiek honoru, sprawuje rządy żelazną ręką. Jego decyzje mają charakter ostateczny. Wśród swoich wrogów wzbudza respekt i strach, wśród przyjaciół – zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, intratnym interesie, handlu narkotykami, wchodzi w ostry, krwawy konflikt z Cosą Nostrą. Honor rodziny może uratować tylko najmłodszy, ukochany syn Vita Michael, bohater wojenny. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?

"Za każdą wielka fortuną kryje się zbrodnia"  - ten słynny cytat Balzaca jest mottem przewodnim książki. 
Ojciec Chrzestny opowiada o dziejach sycylijskiej Rodziny mafijnej  don Vita Corleone "panującej" w Nowym Jorku w połowie lat 40-tych., książka jest także o władzy, przyjaźni i honorze. Do historii przeszło już słynne powiedzenie Ojca Chrzestnego "Złożę mu propozycję  nie do odrzucenia" (ile razy ja już słyszałam ten cytat:) 
Książkę zaliczyłabym do klasyki, jest ciekawa, niepowtarzalna i świetnie napisana, trudno się od niej oderwać i wciąga już od pierwszej strony. Autor znakomicie przedstawił świat mafijny. Jak działa mafia, jakie ma zasady i reguły. Don Vito Corleone był głową najpotężniejszej rodziny mafijnej w Nowym Jorku. Od podstaw stworzył swoje imperium, zyskał uznanie i szacunek swoich "żołnierzy". Ojciec Chrzestny był człowiekiem inteligentnym, przebiegłym i sprytnym, zawsze zachowywał się z rozwaga i honorem. Miał swoje zasady, których zawsze przestrzegał. Świat przedstawiony w powieści jest okrutny i brutalny, ale mimo tego bohaterów można polubić. Mi najbardziej przypadł do gustu Michael Corleone. Mial w sobie to coś. A najbardziej podobało mi się to, iż powieść jest wielowątkowa, podzielona na poszczególne rozdziały i księgi, lecz mimo tego, wszystkie opisane wątki splatają się w logiczną całość. A każdej przestawianej postaci, która coś sobą reprezentuje i odgrywała jakąś większą rolę autor poświęcił trochę czasu. W powieści jest wielu barwnych bohaterów o indywidualnych charakterach.
Polecam jak najbardziej:)


czwartek, stycznia 03, 2013

Dziewczyna z tatuażem - Film



Oskarżony o zniesławienie dziennikarz Mikael Blomkvist (Daniel Craig) przyjmuje zaproszenie szwedzkiego przemysłowca Henrika Vangera (Christopher Plummer) i w najściślejszej tajemnicy, na prośbę wuja ofiary podejmuje się trudnego zadania rozwikłania sprawy morderstwa sprzed 40 lat. Nie wie, że każdy jego krok śledzi genialna hakerka Lisbeth Salander (Rooney Mara). Wykonując swoje zlecenie, wytatuowana dziewczyna odkrywa przy okazji spisek, który doprowadził do skompromitowania dziennikarza. Połączona przez los, niezwykła para mozolnie odkrywa starannie skrywaną, trwającą dziesięciolecia historię mordów i wykorzystywania seksualnego i jej związek z rozwojem przemysłowego imperium Vangerów. Krok po kroku zbliżają się do prawdy, a tym samym do bezwzględnego zabójcy, który cierpliwie na nich czeka... 








 (Opis filmu pochodzi ze strony www. filmweb.pl)



wtorek, stycznia 01, 2013

Happy New Year 2013!!!!!!!!!



Wiele radości i miłości ,
sukcesów i pomyślności,
niech Wam zdrowie dopisuje,
a niczego nie brakuje
w 2013 roku!