niedziela, marca 18, 2012

"Cztery blondynki" Candace Bushnell

Tytuł: Cztery blondynki
Autor: Candace Bushnell
Wydawnictwo: Zysk i S-ka, 
Rok wydania: 2001
Liczba stron: 280
Moja ocena:4/6











Cztery blondynki to historia czterech kobiet, które znalazły się na rozdrożu, stanęły w obliczu decyzji, które na zawsze zmienią ich życie ... Iskrzące się typowym dla Bushnell humorem i ostrymi jak pantofelki na szpilkach uwagami, to książka skandalizująca, plotkarska i nieodparcie wciągająca. To przenikliwe spojrzenie na losy miłości i sławy, pieniędzy i władzy, wytrawne i krzepiące jak martini w hotelu Ritz.

Zacznę od tego, że bardzo lubię literaturę  Candace Bushnell, może nie jestem wniebowzięta :), ale jej powieści mają coś w sobie są lekkie, przyjemne i dość dobrze napisane. Cztery blondynki jest to opowieść o 4 obcych sobie kobietach, właściwie książka zawiera cztery oddzielne opowiadania, a nie jak pisze wydawca historia czterech kobiet. Poznajemy historie głównych bohaterek,  ich zmagania, perypetie w życiu codziennym, dążenie do sukcesu i sławy, ich problemy z samym sobą. Czytając miałam wrażenie, że opisywane kobiety gdzieś tam naprawdę istnieją i ich osoby są autentyczne.  Tak naprawdę to bardzo mi się podobało pierwsze opowiadanie pt: "Lekko i przyjemnie" i na długo zostanie w mojej pamięci. Jest to historia modelki Janey Wilcox, która co roku od dziesięciu lat spędza wakacje w atrakcyjnej dzielnicy Hamptons dzięki poznanym mężczyznom. Książka lekka, przyjemna, niezmiernie wciągająca.

2 komentarze:

  1. A ja chyba podziękuję książce. Oczekuję, że lektura ma mnie powalić na kolana, a ta byłaby zapewne jedną z wielu zapomnianych. Takie mam odczucia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, ale nie wszystkie książki powalają na kolana :) Ale może warto spróbować, a nóż będzie się podobała. Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)