czwartek, stycznia 08, 2015

"MIASTO I PSY" MARIO VARGAS LLOSA



Tytuł: Miasto i psy
Tytuł oryginału: La ciudad y los perros
Autor: Mario Vargas Llosa
Wydawnictwo Znak
Rok wydania: 2009
Moja ocena: 8/10
"Miasto i psy", wydane w 1962 roku, to jeden z najgłośniejszych debiutów XX wieku, który zapoczątkował zainteresowanie literaturą iberoamerykańską na świecie"
"Miasto i psy" jest debiutancką powieścią Mario Vargas Llosy, peruwiańskiego pisarza i zarazem noblisty. Nie jest to pierwsza książka tego autora, którą miałam przyjemność przeczytać. Lubie powracać do książek Llosy, nie jest łatwo o nich zapomnieć. Jak do tej pory udało mi się przeczytać "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki", "Marzenie Celta" i Rozmowa w "Katedrze". Llosa był takim moim odkryciem w 2014 roku. Byłam i nadal jestem zachwycona jego twórczością pisarską. Na pewno "Miasto i psy" nie są ostatnia powieścią Llosy, którą przeczytałam. 


W tej powieści Llosa opisał swoje własne przeżycia, w treść wplecione jest wiele wątków z życia pisarza. Nie wiadomo, z którym z głównych bohaterów utożsamił się pisarz. Wydaniu tej książki w Peru, w 1962 roku, towarzyszył wielki skandal, egzemplarze książki palono publicznie. Do dziś przeczytało ją masę ludzi. Niektórzy powieść wychwalają, dla niektórych jest niezrozumiała, a dla jeszcze innych szokująca. A jaką książką okazała się dla mnie? Na pewno nie zawiodłam się na niej!
Rzecz dzieje się w prestiżowej szkole wojskowej Colegio Militar Leoncio Prado w Limie. Głównymi bohaterami są młodzi kadeci Poeta, który w całej tej poplątanej i niełatwej rzeczywistości szkoły wojskowej odnajduje się pisząc na zamówienie wiersze i listy miłosne. Jaguar wyraża sobą przemoc, jest to najsilniejszy osobnik, brutalny zabijaka i Niewolnik, który jest ofiarą innych kolegów. Tytułowe "psy" są to właśnie kadeci szkoły wojskowej.

Llosa ukazał w książce poprzez losy trzech głównych bohaterów problemy społeczeństwa peruwiańskiego, ciemne strony szkoły wojskowej, brutalność, bezwzględną rzeczywistość, nierzadko przekraczającą wszystkie możliwe granice. Obnażył brutalny i przerażający obraz szkoły wojskowej, gdzie starsi rocznikiem uczniowie znęcają się nad młodszymi. Szkoły nieudolnie zarządzanej przez niezaangażowanych oficerów, dbających jedynie o zachowanie pozorów. Llosa przedstawił także to, jak w tej brutalnej rzeczywistości zdołali odnaleźć się bohaterowie. Jednakże w tym brutalnym świecie wygrywa silniejszy, a słabszy przegrywa. 

"Miasto i psy" jest to książka, która uwodzi, zachwyca i często szokuje... Książka, która jak najbardziej zaskarbiła sobie mój szacunek. Narracja w książce jest zmienna, opowiadane losy bohaterów we wspomnieniach przeplatają się w czasie, co wymaga w czytaniu nieco więcej skupienia i uwagi. Ale całość tworzy lekki i swobodny styl. Na co składa się również jasny i prosty język oraz bogata treść. Najbardziej wstrząsające w powieści nie były same przerażająco brutalne sceny, tzw. fala wojsku, ale fakt, że tak naprawdę uczniowie tej szkoły byli jeszcze dziećmi, nastoletnimi chłopcami. W gruncie rzeczy, którzy żyli osamotnieni według zasad przez siebie samych stworzonych.

Życzę milej lektury:)

http://projektnoblisci.blogspot.de/

4 komentarze:

  1. Nie czytałam jeszcze żadnej książki Llosy, choć swego czasu miałam na nie wielką ochotę. Zacznę chyba jednak od "Szelmostw niegrzecznej dziewczynki".

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam okazji zapoznać się z twórczością tego pana, ale widzę, że dużo tracę. Do "Miasta i psów" ciągnie mnie przede wszystkim z powodu tej skandalicznej przeszłości pierwszego wydania - muszę na własnej skórze się przekonać, ile warta jest ta lektura :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamierzam w tym roku zapoznać się z twórczością autora.
    www.rozdzial5.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Llosa nadal przede mną, więc nic na ten temat nie mogę powiedzieć, ale widzę że czytasz powieść Lisy See. Czekam na recenzję, z wielu względów, ale o tym innym razem ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)