sobota, stycznia 05, 2013

"Ojciec Chrzestny" Mario Puzo

Tytuł: Ojciec Chrzestny
Autor: Mario Puzo
Wydawca: Albatros
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 479
Moja ocena: 6/6













Don Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich rodzin mafijnych. Tyran i szantażysta (słynne powiedzenie „mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia”), a zarazem człowiek honoru, sprawuje rządy żelazną ręką. Jego decyzje mają charakter ostateczny. Wśród swoich wrogów wzbudza respekt i strach, wśród przyjaciół – zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, intratnym interesie, handlu narkotykami, wchodzi w ostry, krwawy konflikt z Cosą Nostrą. Honor rodziny może uratować tylko najmłodszy, ukochany syn Vita Michael, bohater wojenny. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?

"Za każdą wielka fortuną kryje się zbrodnia"  - ten słynny cytat Balzaca jest mottem przewodnim książki. 
Ojciec Chrzestny opowiada o dziejach sycylijskiej Rodziny mafijnej  don Vita Corleone "panującej" w Nowym Jorku w połowie lat 40-tych., książka jest także o władzy, przyjaźni i honorze. Do historii przeszło już słynne powiedzenie Ojca Chrzestnego "Złożę mu propozycję  nie do odrzucenia" (ile razy ja już słyszałam ten cytat:) 
Książkę zaliczyłabym do klasyki, jest ciekawa, niepowtarzalna i świetnie napisana, trudno się od niej oderwać i wciąga już od pierwszej strony. Autor znakomicie przedstawił świat mafijny. Jak działa mafia, jakie ma zasady i reguły. Don Vito Corleone był głową najpotężniejszej rodziny mafijnej w Nowym Jorku. Od podstaw stworzył swoje imperium, zyskał uznanie i szacunek swoich "żołnierzy". Ojciec Chrzestny był człowiekiem inteligentnym, przebiegłym i sprytnym, zawsze zachowywał się z rozwaga i honorem. Miał swoje zasady, których zawsze przestrzegał. Świat przedstawiony w powieści jest okrutny i brutalny, ale mimo tego bohaterów można polubić. Mi najbardziej przypadł do gustu Michael Corleone. Mial w sobie to coś. A najbardziej podobało mi się to, iż powieść jest wielowątkowa, podzielona na poszczególne rozdziały i księgi, lecz mimo tego, wszystkie opisane wątki splatają się w logiczną całość. A każdej przestawianej postaci, która coś sobą reprezentuje i odgrywała jakąś większą rolę autor poświęcił trochę czasu. W powieści jest wielu barwnych bohaterów o indywidualnych charakterach.
Polecam jak najbardziej:)


8 komentarzy:

  1. Klasyka. To słowo nasuwa mi się, gdy widzę tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie mogłam się oderwać od czytania, wspaniała lektura, autor miał niezwykły talent pisarski, ja zabieram się do przeczytania jego następnych książek;

    zapraszam do przeczytania mojej recenzji tej pozycji.

    http://mieedzykartkami.blogspot.com/2012/01/ojciec-chrzestny.html

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również ma w planach kolejne książki tego autora:)

      Usuń
  3. Czy tylko dla mnie "Ojciec Chrzestny" to masakra? ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię od czasu do czasu poczytać powieści z mafijnymi elementami, dlatego bardzo chętnie poznam tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Klasyk sam w sobie Ci się trafił widzę. :) sama jeszcze nie czytałam, ale mam w planach na bliżej nieokreślone "kiedyś".

    OdpowiedzUsuń
  6. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem przeczytania tej książki. Czekam tylko na jakąś dłuższą przerwę od szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby klasyka, ale do tej pory ciągle mi umykało przeczytanie "Ojca...". Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)