Tytuł: Studium w szkarłacie
Tytuł oryginału: A Study in Scarlet
Autor: Arthur Conan Doyle
Wydawca: Algo Sp. z o.o.
Data wydania: 2012
Liczba stron: 182
Moja ocena: 5.5/6
Tytuł oryginału: A Study in Scarlet
Autor: Arthur Conan Doyle
Wydawca: Algo Sp. z o.o.
Data wydania: 2012
Liczba stron: 182
Moja ocena: 5.5/6
W "Studium w szkarłacie" Sherlock Holmes i jego wierny towarzysz doktor Watson prowadzą śledztwo dotyczące dwóch makabrycznych zbrodni w Londynie. Ślady prowadzą wiele lat w przeszłość do Ameryki, sekty mormonów i zemsty za zło sprzed wielu lat...
"Studium w szkarłacie" autorstwa szkockiego pisarza Arthura Conana Doyle jest pierwszą częścią opowiadań o Sherlocku Holmesie. Książka jest napisana w formie wspomnień doktora Watsona, jest przedrukiem z jego pamiętnika. Aczkolwiek nie brakuje w niej dialogów. Książka dzieli się na dwie części. W części pierwszej Watson opowiada o pierwszym spotkaniu i początku znajomości z Sherlockiem Holmesem oraz o rozwiązaniu przez niego zagadki tajemniczych morderstw popełnionych w Londynie. Cześć druga jest opisem zdarzeń z przeszłości rozegranych w Ameryce sprzed wielu lat, a które były pośrednio przyczyną morderstw z części pierwszej.
Watson po ukończeniu studiów medycznych został przydzielony do Piątego Pułku Strzelców jako pomocnik chirurga i wysłany na wojnę do Afganistanu. Niestety ranny musiał zostać odesłany z powrotem do Anglii i odbyć dziewięciomiesięczną rekonwalescencję. Po powrocie do Londynu szukał mieszkania na spółkę do wynajęcia za rozsądną cenę. I w tych właśnie okolicznościach poznał Sherlocka Holmesa, który również szukał kogoś, kto by z nim zamieszkał, w wynajętym przez niego mieszkaniu i dzielił z nim czynsz.
Sherlock Holmes dał się poznać jako ekscentryczny, pewny siebie, aczkolwiek niezmiernie interesujący i ciekawy człowiek, sam nazywał siebie detektywem-konsultantem. Przejawiał wiele talentów w tym posiadał wielki talent detektywistyczny i doskonale grał na skrzypcach. Nie skończył żadnych studiów, ale w dziedzinie chemii, anatomii i wielu innych równał się z najlepszymi. W miarę rozwiązywania zagadki morderstw wciąż zaskakiwał Watsona swoim olbrzymim zmysłem obserwacji i dedukcji, a także niezwykłą wiedzą w różnych dziedzinach. Holmes wywarł na Watsonie olbrzymie wrażenie i mimo, iż miał okazję poznać go trochę, wciąż pozostawał dla niego dużą zagadką.
Czytanie tej książki i zapoznanie postaci Sherlocka Holmesa okazało się dla mnie wielką przyjemnością. Jestem pod wielkim wrażeniem kunsztu literackiego pisarza i wdzięczna mu za stworzenie tak nietuzinkowej postaci, jaką okazał się detektyw Holmes. Z chęcią poznałabym Sherlocka, gdyby istniała taka możliwość. Na razie nie pozostaje mi nic innego jak przeczytanie kolejnych opowieści o Sherlocku Holmesie i jego towarzyszu doktorze Watsonie.
Serdecznie zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki:))
Już jakiś czas poluję na tą książkę w bibliotekach, mam nadzieję, że w końcu się na nią natknę;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia:)
UsuńSłyszałam wielokrotnie o tej książce, chociaż przyznam, że nie wiedziałam, że jest ona o Sherlocku Holmesie. To trochę zmienia postać rzeczy, ponieważ nie lubię tej postaci. Mój tato nagminnie oglądał serial o Holmesie a ja, jako dziecko byłam zmuszona go oglądać i do tej pory mam przesyt tą postacią.
OdpowiedzUsuńA ja wręcz przeciwnie, bardzo polubiłam Sherlocka Holmesa:)
UsuńJedyna ksiązka Conan Doyle'a, jaką czytałam. Niestety styl autora nie przypadł mi do gustu. Wolę oglądać Sherlocka niż o nim czytać.
OdpowiedzUsuńJa jestem pod wrażeniem kunsztu literackiego Doyle'a, styl podobał mi się, aczkolwiek oglądać Sherlocka też lubię:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Czekałam na Twoją recenzję, bo napisałaś u mnie, że jesteś w trakcie czytania ,,Studium w szkarłacie":) Ja mam ,,Księgę wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa" i zastanawiam się jak znajdę czas, żeby te wszystkie powieści przeczytać:)
OdpowiedzUsuńO, zazdroszczę Ci tego zbioru opowiadań:) Mam w planach przeczytanie kolejnych opowieści o Holmesie, ale najpierw muszę je sobie zakupić:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Sherlock <3 Przeczytałam opowiadania i opowieści, obejżałam filmy i seriale. Uwielbiam tego błyskotliwego detektywa :D
OdpowiedzUsuńJa też:))
UsuńJa właśnie czytam "Psa Baskerville'ów" i też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA "Studium w szkarłacie" jeszcze przede mną:)
A przede mną "Pies Baskerville'ów" :) Myślę, że też mi się spodoba.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Teraz wpadłam w trochę inne klimaty i na pewno nie ciągnie mnie do książki, ale może kiedyś dla odmiany sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńTeż tak mam jak wpadnę w jakieś klimaty to, czytam przez poł roku, albo rok, aż mi się odmieni:)
UsuńHolmes to podstawa :) Czytałam "Studium" i "Psa Baskervillów".
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
Czytałam i kocham :D
OdpowiedzUsuń