Przejdź do głównej zawartości

DORIS LESSING O KSIĄŻKACH





"Cechą naszych czasów jest to, że książki są kupowane, ale niekoniecznie czytane. Impuls do kupienia przychodzi z zewnątrz - zachęta w jakimś wywiadzie lub wzmianka w TV - ale taki rodzaj bodźca niekoniecznie gwarantuje, że czytelnikowi książka się spodoba. Podążanie za impulsem nie jest równoznaczne z poważnym czytelnictwem. Źródło problemu tkwi w tym, że wydawnictwami zarządzają księgowi, zainteresowani nie jakością literacką książki, lecz wyłącznie jej sprzedażą, a pisarze oceniani są jedynie według nakładu. Jednak niektórzy pisarze - i mogą to być ci najlepsi - nigdy nie sprzedają się w liczbie większej niż kilkaset do paru tysięcy egzemplarzy. A mimo to ich wpływ jest ogromny, głęboki i zatacza szerokie kręgi. Prawdziwe, dobre książki, te, które naprawdę wyznaczają model, nadają ton narodowemu piśmiennictwu czy kulturze, zawsze były i będą przeznaczone dla mniejszości. Żadna skala "promocji" nie zmieni takiej książki w bestseller. Zostaną tylko niesprzedane egzemplarze, piętrzące się w magazynach, a potem oddawane na przemiał.   
Te ogromne firmy wydawnicze, międzynarodowe imperia, sprawdzają się w przypadku wielkich szlagierów, bestsellerów, a nawet poważnych i uznanych pisarzy, którzy są tam dobrze traktowani i chronieni. Nalezie do takich i jestem za to bardzo wdzięczna. Gdzieś pomiędzy księgowymi a handlowcami poukrywani są ludzie, którzy namiętnie kochają literaturę, ale ci raczej wyglądają na zahukanych i potrafią cichym głosem wyznać: "Kiedyś namiętnie czytywałem, ale obecnie nie mam na to czasu" - ponieważ są potwornie przepracowani. Dobre książki są wydawane, dobrzy pisarze utrzymują się, ale najbardziej poszkodowane są dzieła mało znane, rzadkie czy wyjątkowe. Każdy z nas przejmujących się losami literatury, posiada jakiś wykaz książek wyczerpanych w księgarniach, w ogóle nie wydanych lub wydanych, ale zlekceważonych przez samego wydawce, który nie troszczy się o ich sprzedaż. Na dłuższą metę zaniedbywanie tych trudnych do sprzedania książek bardzo źle wpłynie na rynek wydawniczy jako całość. Kiedyś wydawcy dobrze wiedzieli, jak ważne są takie książki, te kipiące źródełka żywotności. Niektórzy z nas z rozrzewnieniem wspominają czasy, gdy wydawca mawiał: " Ani pani, ani ja nie zarobimy grosza na tej książce, ale powinna zostać wydana".

("Spacer w cieniu" Doris Lessing, str. 144-145)

Komentarze

  1. W sumie sporo jest książek, które kiedyś uwielbiałam i teraz nawet chętnie bym kupiła, ale niestety już nigdzie nie można ich dostać :(. A nowych polskich romansideł na pęczki! ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się! Często ubolewam nad tym, że niektórymi perełkami nie interesują się żadne wydawnictwa, a starocie, które chętnie bym kupiła i oczywiście przeczytała, zazwyczaj są wznawiane dopiero, gdy Hollywood sobie najpierw o nich przypomni... ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)

Popularne posty z tego bloga

WARTE PRZECZYTANIA! CZYLI CIEKAWE ARTYKUŁY, INSPIRACJE I NIE TYLKO!

"Zapomniane niedziele" - Valèrie Perrin

Książka "Zapomniane niedziele" autorstwa Valèrie Perrin jest powieścią z kategorii literatury pięknej. Autorka ciekawie, bo od pierwszych stron trudno oderwać się od lektury, opisała historię życia jednej z głównych bohaterek Hélène Hel i opowiadającej historie Justine Neige.  Justine  jest narratorką w książce. Jest młod ą  dziewczyn ą  pracując ą  jako opiekunka w domu starości "Pod Hortensjami". Tam też poznaje i zaprzyjaźnia się z  Hélène, którą się opiekuje.  Hélène opowiada historię swojego życia, którą na proźbę wnuka  Hélène, Justine zapisuje w niebieskim zeszycie. I tak własnie, poprzez zapiski młodej opiekunki poznajemy ciekawą historię całego życia  Hélène Hel, a jest ona niesamowita.  Opowiedziała mi całe swoje życie, choć w formie rozsypanej układanki. Jak gdyby dała mi w prezencie najpiękniejszy przedmiot ze swojego domu, ale przedtem rozbiła go niechcący na tysiąc kawałków. Ponadto zapiski zamieszczone w książce, popr...

"Dziewczęta z Szanghaju" Lisa See

Tytuł: Dziewczęta z Szanghaju Autor: Lisa See Wydawnictwo: Świat Książki Rok wydania: 2010 Liczba stron: 365 Moja ocena: 5/6 Egzotyczna saga rodzinna, rozgrywająca się przez dwadzieścia lat (1937-57) w Szanghaju i Los Angeles. Historia dwóch chińskich sióstr, modelek, które wychodzą za dwóch braci, chińskich emigrantów z USA, i wyjeżdżają do Ameryki, uciekając przed koszmarem wojny chińsko-japońskiej. Podczas trwającej wiele miesięcy podróży do mężów do Ameryki, płoche dziewczęta stają się dorosłymi kobietami z bagażem przykrych doświadczeń. Do Los Angeles docierają ze swą największą tajemnicą związaną z córeczką jednej z nich. Siostry nie wiedzą, że także w ich nowej rodzinie każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tym, za kogo się podaje...Pełna zwrotów i tajemnic akcja, wtopiona w wyjątkową panoramę dwóch kultur, Wschodu i Zachodu, opisanych z malowniczymi szczegółami. Dziewczęta z Szanghaju jest to barwna, wielowarstwowa, historyczna powieść autor...