Przejdź do głównej zawartości

PODSUMOWANIE ROKU 2013 I NOWOROCZNE POSTANOWIENIA CZYTELNICZE :)



Koniec roku i początek nowego to taki czas na małe podsumowania i noworoczne postanowienia. Tak więc, w mijającym roku na moim blogu ukazało się 37 recenzji książek, które przeczytałam i 5 postów o filmach. 37 książek, może nie jest to jakaś powalająca liczba, ale i tak jestem zadowolona z ilości przeczytanych książek i jakości tych książek. Czasami ilość nie idzie w parze z jakością. Moim zeszłorocznym postanowieniem było czytanie przede wszystkim klasyki i tego też się trzymałam. Staranniej wybierałam tytuły, a to było związane małą ilością wolnego czasu, dlatego też jestem zadowolona z jakości przeczytanych książek. W zeszłym roku czytałam także kryminały i książki podróżnicze. Najpopularniejszą recenzją, ku mojemu zaskoczeniu była recenzja książki Agathy Christie "Noc w bibliotece".
Wskazanie jednej najlepszej książki okazało się niemożliwe. Wybrałam pięć, które najbardziej mi się podobały, były najciekawsze jakie przeczytałam w 2013 roku. (Kolejność jest przypadkowa)
  1. "Pożegnanie z Afryką" Karen Blixen
  2. "Ojciec Chrzestny" Mario Puzo
  3. "Kanada pachnąca żywicą" Arkady Fiedler
  4. "Zbrodnia i kara" Fiodor Dostojewski
  5. "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Mario Vargas Llosa
 
W 2013 roku brałam udział w licznych wyzwaniach czytelniczych. 
W wyzwaniu czytelniczym Z półki  udało mi się osiągnąć poziom 2 (przeczytałam 8 książek).
W ramach wyzwania Klasyka literatury popularnej, przeczytałam liczne książki.
Jeżeli chodzi o wyzwanie Czytamy Anię, to udało mi się przeczytać wszystkie określone w celach na rok 2013 książki. W zeszłym roku przystąpiłam także do dwóch ciekawych wyzwań, a mianowicie Nie tylko literatura piękna... W ramach tego wyzwania przeczytałam 4 tytuły. "Dziękuję ci, kapitanie" Arkadego Fiedlera, "Dziewczyny atomowe" Denise Kierman, "Pod skórą" Doris Lessing i "Zwierzęta z lasu dziewiczego" Fiedlera.
A drugim wyzwaniem do jakiego przystąpiłam w 2013 roku jest Projekt Nobliści. W ramach tego wyzwania poznałam pierwszą część biografii Doris Lessing "Pod skórą" i "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" Llosy.

To tyle, jeżeli chodzi o podsumowania. Zazwyczaj nie lubię pisać i nie piszę żadnych podsumowań, ale koniec roku jest takim czasem, w którym można zrobić wyjątek. I bardzo się z tego cieszę, bo dzięki temu posumowaniu wiem na czym warto się bardziej skupić, co mi się podoba, z jakich lektur mam większą satysfakcję i zastanowić się nad noworocznymi postanowieniami czytelniczymi. A jeżeli o nie chodzi, to nadal będę brać chętnie udział w wyżej wspomnianych wyzwaniach, może dołączę do jakiś nowych. Moim celem czytelniczym na rok 2014 jest nadal klasyka, chciałabym także czytać więcej kryminałów, książek podróżniczych, przyjrzę się również bliżej literaturze przygodowej. A także mam taki zamiar przeczytania licznych powieści Aghaty Christie i serię książek o Sherlocku Holmesie Doyle'a. Mam nadzieje, że uda mi się zrealizować moje zamiary:)

Komentarze

  1. Interesujące podsumowanie - życzę wielu sukcesów w 2014 r :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Twojej piątki nie czytałam tylko "Kanady...", ale Fiedlera lubię, więc na pewno by mi się spodobała. Cała reszta, to faktycznie bardzo dobre książki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kanada pachnąca żywicą" na pewno by Ci się spodobała, Fiedler był świetnym pisarzem:)

      Usuń
    2. Rozejrzę się za nią. :)

      Usuń
    3. Rozejrzę się za nią. :)

      Usuń
  3. "Zbrodnia i kara" i "Szelmostwa..." bardzo mi się podobały, reszty książek z Twojej 5-ki niestety nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że zainteresowały by Cię, ale jest to tylko moja opinia:)

      Usuń
  4. Życzę powodzenia w spełnianiu postanowień :) Zbrodnie i karę mam w planie, może uda mi się w tym roku wreszcie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj! :) Bardzo się cieszę, że dołączyłaś w Nowym Roku do Kryminalnego Wyzwania i już nie mogę się doczekać pierwszych linków do kryminalnych recenzji Twojego autorstwa :)
    Przypominam, że recenzje muszą być albo podpisane "Recenzja bierze udział w Kryminalnym Wyzwaniu" i podlinkowane do strony wyzwania lub można umieścić pod recenzją baner wyzwania. Recenzje możesz dodać pod każdym wpisem na moim blogu ;)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja także bardzo się ciesze, gdyż lubię kryminały, a to wyzwanie będzie świetną okazją, aby przeczytać ich całe mnóstwo. O zasadach na pewno nie zapomnę:)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Życzę Ci, żeby udało się zrealizować plany, o których piszesz:) Cieszę się, że "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" uplasowały się tak wysoko, bo książka czeka na mojej półce na swoje pięć minut:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Szelmostwa..." to jedna z lepszych książek jakie czytałam. Chętnie poznam Twoją opinię. Obecnie czytam "Marzenie celta" Llosy, ale niestety, nie jest już tak porywająca jak "Szelmostwa.."

      Usuń
    2. Znam już troszkę tego autora, bo czytałam "Raj tuż za rogiem" i "Pochwałę macochy", ale czytałam je kilka lat temu, więc dzisiaj nawet trudno jest mi powiedzieć co mi się w nich podobało. Wydaje mi się, że miałam po tych lekturach trochę mieszane uczucia, ale i tak wspominam je pozytywnie, więc Twój zachwyt budzi moją ogromną ciekawość i mam nadzieję, że znajdę niedługo trochę czasu na tę intrygującą lekturę:)

      Usuń
  7. ,,Zbrodnia i kara" oraz ,,Ojciec chrzestny" to fantastyczne książki. Mam nadzieję, że wszystkie następne przeczytane przez Ciebie publikacje będą równie wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam w kciuki, żeby udało ci się zrealizować wszystkie zamierzone plany i zadania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze, które zawsze chętnie czytam i na które staram się w miarę możliwości odpowiadać:-)

Popularne posty z tego bloga

WARTE PRZECZYTANIA! CZYLI CIEKAWE ARTYKUŁY, INSPIRACJE I NIE TYLKO!

"Zapomniane niedziele" - Valèrie Perrin

Książka "Zapomniane niedziele" autorstwa Valèrie Perrin jest powieścią z kategorii literatury pięknej. Autorka ciekawie, bo od pierwszych stron trudno oderwać się od lektury, opisała historię życia jednej z głównych bohaterek Hélène Hel i opowiadającej historie Justine Neige.  Justine  jest narratorką w książce. Jest młod ą  dziewczyn ą  pracując ą  jako opiekunka w domu starości "Pod Hortensjami". Tam też poznaje i zaprzyjaźnia się z  Hélène, którą się opiekuje.  Hélène opowiada historię swojego życia, którą na proźbę wnuka  Hélène, Justine zapisuje w niebieskim zeszycie. I tak własnie, poprzez zapiski młodej opiekunki poznajemy ciekawą historię całego życia  Hélène Hel, a jest ona niesamowita.  Opowiedziała mi całe swoje życie, choć w formie rozsypanej układanki. Jak gdyby dała mi w prezencie najpiękniejszy przedmiot ze swojego domu, ale przedtem rozbiła go niechcący na tysiąc kawałków. Ponadto zapiski zamieszczone w książce, popr...

"Dziewczęta z Szanghaju" Lisa See

Tytuł: Dziewczęta z Szanghaju Autor: Lisa See Wydawnictwo: Świat Książki Rok wydania: 2010 Liczba stron: 365 Moja ocena: 5/6 Egzotyczna saga rodzinna, rozgrywająca się przez dwadzieścia lat (1937-57) w Szanghaju i Los Angeles. Historia dwóch chińskich sióstr, modelek, które wychodzą za dwóch braci, chińskich emigrantów z USA, i wyjeżdżają do Ameryki, uciekając przed koszmarem wojny chińsko-japońskiej. Podczas trwającej wiele miesięcy podróży do mężów do Ameryki, płoche dziewczęta stają się dorosłymi kobietami z bagażem przykrych doświadczeń. Do Los Angeles docierają ze swą największą tajemnicą związaną z córeczką jednej z nich. Siostry nie wiedzą, że także w ich nowej rodzinie każdy ma coś do ukrycia i nikt nie jest tym, za kogo się podaje...Pełna zwrotów i tajemnic akcja, wtopiona w wyjątkową panoramę dwóch kultur, Wschodu i Zachodu, opisanych z malowniczymi szczegółami. Dziewczęta z Szanghaju jest to barwna, wielowarstwowa, historyczna powieść autor...